To niebywałe jak to jest schematyczne. Kalka kalki w budowaniu postaci w dialogach….za grosz prawdy w tym nie ma, wszystko na siłę, po raz tysięczny już to było…
To jest całość?przecież nijak się to skończyło,nie czytam książek ale historia jakby w połowie a wygląda na skończony temat?więc po co to tworzyć...
Dokładnie.
To tak jak cała twórczość Mroza. Czytać się tego nie da, oglądać jak widać też nie warto.