Jak dla mnie świetnie zagrał też w vincim i w paru komediach.
Dziwi mnie nienawiść do niego, bo słabym aktorem nie jest, bez porównania do Damięckiego,Wesołowskiego itp.
A Enen, a Wojna Polsko-Ruska ? I jeszcze parę dobrych ról by się znalazło. Moim zdaniem spaprał sobie opinie prze granie w beznadziejnych i głupkowatych polskich komediach ostatnich lat.
Mimo że już nie trawię gościa za Kac Wawę i parę innych gówien, to trzeba przyznać, że moment chwały miał. Ktoś go nawet nazwał młodym Więckiewiczem (pewnie po Symetrii). Do powyższych dodałbym jeszcze Vinci.