Symetria to jego rola życia

Tu się zgodzę. Najlepszą rolę miał w "Symetrii", doskonale dobraną do aparycji, talentu i umiejętności. Świetnie wyliczony czas pobytu na ekranie, korzystne oświetlenie oraz postać, z którą mógł się naprawdę utożsamić. Potem to już był niestety powolny zjazd na dno. Przykre, dając mu pierwszoplanowe rolę zrobiono krzywdę zarówno człowiekowi jak polskiej kinematografii. To nawet nie jest jego wina, z czegoś trzeba płacić rachunki. Niemniej jak widzę jego nienachalnie urodziwą fizjonomię w kolejnej kopro-dukcji to cofa mi się posiłek. Organizmu nie oszukasz.

Co swiadczy o tym ze kiepski z niego aktor skoro role bliskie jego osobowosci jako jedyne mu wychodza

Moze nie az tak kiepski co mało uniwersalny

Przecież w Zimnej Wojnie był genialny.

Zgadzam się. Niezla rola

"W bezrefleksyjnie hejtowanej Kac Wawie " Proszę Cię... to mega słaby film.

Ale sporo fajnych momentów miał, tak samo niektorzy aktorzy wypadli fajnie, a kazda recenzja nastawiona byla tylko na wyszukiwanie negatywów. A to juz jest hejterstwo a nie zadna krytyka.

Amerykańskich aktorów z USA tylko trawię!

problem w tym ze Szyc ma rowniez bardzo dobre role w serialach Tajemnica Twierdzy Szyfrow , Oficerze, czy Czasie Honoru, gdy jest sensowna produkcja gra dobrze, ale wiekszosc to gowna i w takich gownach czy zagra gowniano czy nie i tak nie ma znaczenia

Teraz będzie podobnie jak mówił w tym filmie,będzie obrabiał truskawy pod celą a foty pójdą na fejsa :D