PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=298581}
5,1 196 165
ocen
5,1 10 1 196165
5,9 36
ocen krytyków
Wojna polsko ruska
powrót do forum filmu Wojna polsko-ruska

nie raz i nie dwa mówiły o tym, jak to eskponuje się w filmach damską goliznę a męską nie. No to dostały w końcu zmianę (i to na antenie publicznej). Oto w filmie widziałem kootasa szyca i to z perspektywy "oddolnej"...

nie wiem czemu o tym jest tutaj tak cicho bo jak dla mnie zabieg ten jest obrzydliwy. Jak można podnosić atrakcyjność filmu trzęsącą się fujarą? Sama idea gadki z parówą jest prymitywna ale do tego poziomu się przyzwyczaiłem, natomiast do fiuta od dołu przykrytego cieniem "buehehe by film był lepiej zapadał w pamięć, hue hue hue" ani trochę i to jest ten kaliber paskudy, że mam nadzieję, że się nigdy nie przyzwyczaję.

serio, czy to tylko mnie zniesmacza? Czy tylko ja widzę coś złego w zdejmowaniu kolejnych zasłon? Wyobraziłem sobie potem taką sytuację: jest impreza rodzinna, dzadki, ciocie + kurduple po 16 lat, amciu amciu rodzinny obiad, nalewka dziadka, biznesy ojca, sportowe sukcesy synów, opowieści babci, rozmówki młodych panienek, impreza się przedłuża i pada propozycja odpalenia telewizora. Odpalamy państwową dwójkę, widzimy film od 16 lat więc puszczamy a tu nagle wielki hooj na cały ekran tej imitacji aktora... I co? I cisza na kilka minut, babcia z dziadkiem niemal zemdleli, matka upuściła ciasto, ojciec połknął papierosa, panienki się zniesmaczyły albo nagrzały a synek począł się śmiać pod nosem. Przynajmniej dla mnie to nietakt. Żadnego telewizora dla gości o późnej porze jeśli impreza ma być smacznie i klimatycznie ;s

rozgadałem się? Tak, bo taki zabieg uważam za paskudny, zbulwersował mnie, więc się nim dziele. Rozumiem różne sposoby na uatrakcyjnienie filmu, ale fjut...? Szanowne panie - chociaż nie lubię że traktuje się wasze ciała przedmiotowo, to wasze piersi są chociaż estetyczne, są tanim uatrakcyjniaczem filmu ale przynajmniej niosą piękno a co niesie kootas poza "ooo patrz stary, fjut!! hahahaha żywy fiut hahaha!!!"??

ocenił(a) film na 9
MegaSzczota

Nie rozumiem o co chodzi. Nie wiem w ogóle kto na spotkaniu rodzinnym włącza telewizor... no chyba, że chce się pozbyć gości i dać tym delikatną sugestię. Jeśli chodzi o penisa nie sądzę, żeby chodziło o "uatrakcyjnienie" filmu, i to nie pierwszy raz patrz np. "Nic śmiesznego"

ocenił(a) film na 2
Pyska666

U mnie się czasami włącza, różnie bywa na rodzinnych spotkaniach ;d

skoro nie chodzi o uatrakcyjnienie filmu, możesz spróbować podjąć się wyjaśnienia o co chodzi tak naprawdę, bo ja innego powodu dostrzec nie potrafię

ocenił(a) film na 9
MegaSzczota

Moim zdaniem zachowanie było adekwatne do sytuacji, podniecił się , zaczął gadać do penisa... Może twoim zdaniem reżyser miał wtedy pokazać jego kapcie? Wielu ludzi "rozmawia" nie tylko ze swoim penisem, ale również ze swoim odbiciem w lustrze, pluszakami, kwiatami itp.
p.s. W Braveheart też pokazano gołe tyłki, może też tylko dla uatrakcyjnienia?

ocenił(a) film na 2
Pyska666

świetnie, więc jak bohater bęzie rozmawiał z balasem w kiblu to na ujęciu ma być pokazane gówno. O ile pogląd styropianu rozumiem, o tyle takiej logiki niepotrafię.

ocenił(a) film na 9
MegaSzczota

Nie, nie musi być, całkiem fajny pomysł z pokazaniem, a raczej nie pokazaniem gówna był w filmie Job. Artyści od wieków bulwersują odbiorców sztuki nagością, często wywołuje to kontrowersje... Jest wiele filmów gdzie epatuje się golizną , ale nie sądzę, że to tyczy się Wojny polsko-ruskiej. Nie wiem jaki podać przykład, ale myślę, że tyczy się to niektórych polskich komedii romantycznych.

ocenił(a) film na 2
Pyska666

a no właśnie, nie musi być, więc podczas rozmowy z parówą mogę też nie widzieć fjuta aktora. Serio, nie specjalnie mam na to ochotę.

"Jest wiele filmów gdzie epatuje się golizną , ale nie sądzę, że to tyczy się Wojny polsko-ruskiej" no racja... ten film to nie jest parada golasów ale jednak gryzie mnie pokazywanie czyjegoś kootasa w telewizji polskiej. W domowym zaciszu, na płytce to ktoś może oglądać co mu się podoba, po prostu mam takie poczucie, że jendak na forum publicznym powinniśmy dbać o jakąś elegancję. No a tu nagle... :D

ocenił(a) film na 9
MegaSzczota

Ja jestem przeciwna, żeby za pieniądze telewizji publicznej przeznaczać na durne seriale typu "Barwy szczęścia", "M jak.." itp. oraz tv show typu "Bitwa na głosy" i jeszcze zarząd TVP ma czelność mówić, że tylko dlatego , że nagroda (wątła zresztą w porównaniu do kosztów realizacji programu) pełni funkcję misji społecznej TVP, żenada. Jestem również przeciwna cenzurze seksualnej, polityczne czy religijnej. Zresztą są odpowiednie oznaczenia wiekowe i sztuczny penis nie powinien wzbudzać chorych emocji w ludziach w wieku 16+.

ocenił(a) film na 2
Pyska666

wątpię by to na tym filmie było sztuczne...

a brak cenzury seksualnej kojarzy mi się ze światem zwierząt - to tam się paraduje na golasa i bez wstydu. Chyba, że nie o to Ci chodziło.

ocenił(a) film na 9
MegaSzczota

Oczywiście, że chodzi mi o wolność sztuki, a nie przechadzanie się nago po ulicach.

Mi się to wydawało sztuczne( tzn. ten, ta penisa) tylko fakt, że się może nie przyjrzałam zbyt dokładnie.

Następna scena z tym pyk...i ja byłam/jestem dziewicą była głupio zabawnie dziwna.

ocenił(a) film na 2
Pyska666

parówa to parówa, nie wiem czemu sztukom miałoby się to wybaczać ;0 nie chcę atakować za bardzo sztuki, bo cenię sobie np teatry czy opery, ale jednocześnie wiem, że dzisiaj mianem sztuki określa się byle co. Ja pamiętam jak w TVP w porannym programie (to nie prowo, piszę serio) wystąpiłą babka która nazywała siebie artystką, bo wieszała tkaniny na sznurku za domem w określonej kolejności. Myślałem, że sobie jakieś jaja robią, ale nie, po chwili było zdjęcie jak między dwoma starymi ruderami przebiegał sznurek a na nim jakieś brudne szmaty :D

stąd ten dystans do zabiegów takich jak ten - parówa na pół ekranu. Po co? xd

Pyska666

Męska golizna jest nie do zaakceptowania, a kobieca to tylko piersi i pupy a warg sromowych nie pokazują, to skandal!

MegaSzczota

Penis obrzydliwy, ale jakby wyskoczyły całkiem nagie kobiety to by nikt nie narzekał, że wagina leje się z ekranu ;) trochę to wieje hipokryzją, gołe panie spoko, goli panowie fuj. Co za różnica?
Ja tam nie widzę w tym nic obrzydliwego, penis to część ciała jak każda inna, w filmie pojawia się kilka razy na momencik - nie przesadzajmy, że tak bardzo zrujnowało to film. Nie raziło mnie to ani trochę. Ale co kto lubi ;)

ocenił(a) film na 2
styropian22

"chociaż nie lubię jak traktuje się wasze ciała przedmiotowo" - to moja wypowiedź o kobietach, której może nie zauważyłeś. Niezależnie od płci nie podoba mi się uatrakcyjnianie filmu ciałem. Może chodzi Ci o to, że damska golizna nie zniesmacza a męska tak? Jestem chłopem i ten mechanizm chyba nie wymaga wyjaśnień.

dziwi mnie trochę reakcja typu "przecież fujara to część ciała, nie rozumiem". Nie sądziłem, że już nadeszły te czasy, że wszyscy w filmie mogą chodzić z gołymi dupami i to już nie rodzi żadnego uczucia dziwności. Wyprzedzając, może niesłusznie, może ludzkość jest skazana na naturyzm, no bo skoro fujara na ekranie nie razi to na żywo też nie będzie raziła nie? Bo niby z jakiej racji, widok taki sam

koniec troche offtopem: najwyraźniej za mało filmów oglądam: w których filmach, poza tymi typowymi dla jednej z branż, "wagina się leje z ekranu"?

MegaSzczota

Zauważyłam, co napisałeś o przedmiotowym traktowaniu i przecież nie zarzucam ci go. Ale myślę, że troszkę przesadzasz bo akurat w tym filmie wcale tego penisa nie było jakoś dużo. Gdzieś tam mignął od czasu do czasu i nawet specjalnie nie zwróciłam na to uwagi, bo oprócz jednej ze scen, tej o której pisałeś, to nie był jakoś bardzo wyeksponowany. A po co była ta scena gdy Szyc gada ze swoim penisem o już trzeba spytać Masłowskiej. Książkę czytałam lata temu, ale jeśli dobrze pamiętam to bohater prowadził czasem takie "rozmowy" ze swoim penisem.
Nie nadeszły czasy w których wszyscy w filmie muszą chodzić z gołymi tyłkami. Ale na szczęście minęły już te purytańskie, kiedy wszyscy w filmie muszą chodzić w habitach po szyję. Jeśli stanowi to główny filar filmu to faktycznie byłby to przerost formy nad treścią. Ale jeśli mignie czasem na ekranie jakiś wacek czy cycek to nikomu krzywda się nie stanie i też nie ma co robić z tego jakiegoś wielkiego tabu. Nie demonizujmy aż tak tej nagości, mówisz, że to obrzydliwe. Cóż takiego obrzydliwego, ciało ludzkie? Rozumiem, ze nie gustujesz w panach i nie pociąga cię to, ale nazywanie tego obrzydliwym jest chyba trochę zbyt skrajną oceną.

"Może chodzi Ci o to, że damska golizna nie zniesmacza a męska tak? Jestem chłopem i ten mechanizm chyba nie wymaga wyjaśnień." - a ja jestem kobietą i mnie nagość męska nie zniesmacza i to tez chyba nie wymaga wyjaśnień ;)

ocenił(a) film na 2
styropian22

To ma sens ale jednak mimo to te sceny mnie gryzą. To jednak psuje film, ja patrzę na takie rzeczy z innej strony. Przecież taka rozmowa mogła być pokazana z innej perspektywy, z boku czy coś, wtedy by to miało nawet szansę być zabawne. Tak to wyszło niesmacznie, mimo że sceny owszem, krótkie. Ale jakby pokazali np srającą dupę w krótkiej scenie, też bym się zniesmaczył ;d

Jakbyś zobaczyła np przez krótką chwilę chłopa wychodzącego w szlafroku z sauny któremu się na kilka sekund podwinęło, to wiadomo, nic Ci się nie stanie, szczególnie jak się jest dorosłym. Ale kiedy ktoś specjalnie dla potrzeby filmu wsuwa aktorowi kamerę pod parówę to ja zwyczajnie pytam się: po co? I pewnie, tak jak w przypadku chłopa ze szlafrokiem, za wiele się nie stanie no ale pytanie "po co" pozostaje... Po co reżyser postanowił pokazać mi kootasa jakiegoś aktora? O to mi chodzi. Nic się nie stało a jednak niesmak jest, bo cel i przyczyna są -hmm- nienormalne.

No i tak ;d

styropian22

Jejku, Styropianie 22 ten stary kościelny dziad MegaSzczota się zesrał i tyle. Koniec tematu

styropian22

Właśnie o to chodzi, że w filmach ,,waginy się nie leją,,. Kobieca golizna jest naturalna i nie powinna oburzać bo i tak nie pokazują warg sromowych, ale pokazywanie penisa jest nie do zaakceptowania. Oto w taki sposób ( w tym filmie ) kobieca część widowni może zobaczyć całego nagiego mężczyznę, a męska widownia nie. Jeszcze na dodatek wmawia się kobiecą nagość bo widać piersi ( czyli półnaga ) ale przy półnagim mężczyźnie w spodniach to nie mówi się o nagości. Tak naprawdę to więcej jest męskiej nagości wszędzie i w każdej formie a warg sromowych nie można pokazać nawet na obrazach publicznie ( np.,, Pochodzenie świata,,) bo mówią na to pornografia ale rzeźby z męskimi genitaliami to się wystawia nawet dzieciom w przedszkolach. To jest hipokryzja.

MegaSzczota

Jak sie nie ma czego przyczepic to sie za penisa zabral.

ocenił(a) film na 2
Martalu

sie przyczepił parówy bo zastanowiło go po prostu, że nikt o tym nie mówi. O innych aspektach tego filmu już się wypowiedział wcześniej, teraz postanowił poświęcić temat wyłącznie temu ;d

(czy ona zawsze zwraca się do innych użytkowników w ten sposób czy to specjalnie dla mnie -y- dla niego? xd)

MegaSzczota

ANO JAKI FILM TAKIE EFEKTY ... ZENADA

MegaSzczota

Kobieca golizna ogranicza się do pokazywania conajwyżej piersi i to nie powinno nikogo oburzać. Nie wiem czemu kobiety narzekają na takie obrazy, ale pewnie robią to celowo. Pokazanie hooja filmie to jest przesada nie do zaakceptowania, to nie będzie normalne. Dlaczego w takim razie nie widzimy w filmach od 16 lat warg sromowych? Teraz to jest dopiero dyskryminacja - męskie genitalia są pokazywne a żeńskie nie. Jeżeli w filmach są piersi to i tak jest ich mało, zresztą więcej jest męskiej nagości czyli klatki piersiowe i penisy. Trzeba teraz żądać aby w filmach aktorki pokazywały wargi sromowe i żeby można było je zobaczyć w telewizji publicznej.

ocenił(a) film na 4
MegaSzczota

Typie, po pierwsze masz obsesję na punkcie kootasa, po drugie masz śmieszną rodzinkę, która jest tak wyluzowana, że zakrztusi się ciastem widząc nagie ciało, którego przecież nie mają, bo wiadomo, że ubrania są połączone z naczyniami krwionośnymi i jak je zdjemiesz to się wykrwawisz!!! Zakładam też że w twojej rodzinie każdy każdego adoptował lub narodzili się przez niepokalane poczęcie, oczywiście rodząc uszami by przypadkiem nie pokazać waginy w szpitalu. Ostatnią możliwością jest, o zgrozo, stosunek płciowy ale szybko, bez przyjemności i tylko raz byleby tylko zajść w ciążę, by móc szerzyć pruderię po wsze czasy. Co do pytania dlaczego pokazują piersi i penisy, a nie waginy: penis zdrowego samca wygląda dobrze, rozjechana szpara już mniej. Po co była ta scena w Wojnie Polsko-Ruskiej? Nasz bohater po nocy spędzonej z kobietą (co, po wszystkim ubierasz się w skarpety, kalesony i golf?), chiał powitać piękny poranek czując się szczęśliwym. Mam coś jeszcze dodać czy wystarczy?

ocenił(a) film na 2
tomek00225

jeżeli próbujesz wywołać we mnie poczucie wstydu/winy/czegokolwiek tylko dlatego, że zupełnie inaczej podchodzę do kwestii smaku wielkiego i małego ekranu, to szkoda Twojego czasu, zwłaszcza jeśli masz zamiar robić to przy użyciu tych śmiesznych argumentów przerysowania i skrajności.

odpisuję oczywiście na sam komentarz, o co mi dokładniej chodziło w tym temacie pierwotnie to pamiętałem 8 lat temu, gdy go pisałem.

ocenił(a) film na 4
MegaSzczota

Po pierwsze - dziękuję Ci za kulturalną odpowiedź.
Masz rację, wahałem się czy odpisać na komentarz sprzed 8 lat, jednak powinieneś pamiętać o co Ci chodziło po przeczytaniu swoich postów. Przerysowanie i skrajność? Zgoda, użyłem ich. Jest to zabieg językowy zwany hiperbolą i ma na celu przekonanie rozmówcy, który jest zatwardziały w niesłusznych poglądach.

Jeśli chodzi o moje poglądy na temat nagości na wielkim i małym ekranie: akceptuję tylko nagość w ogległych kadrach, bez zbliżeń na genitalia (filmy z takim kontentem powinny trafiać na pornhub, a nie do kin), a przede wszystkim owa nagość musi być UZASADNIONA normalnym postępowaniem człowieka - przebieranie się, kąpanie, seks, oglądanie ciała w lustrze, zwłaszcza jeśli jest stojący/stojąca przed nim nie akpeptuje go (co jest bolesne i prowadzi do pruderii), badanie jąder pod kątem raka (bardzo istotne a ingnorwane przez większość mężczyzn, którzy potem dowiadują się, że jest już za późno i trzeba amputować).

ocenił(a) film na 4
MegaSzczota

PS Nie próbuję wywołać w Tobie poczucia wstydu lub winy. Towarzyszą Ci jako efekt wychowania (sam jestem przykładem - pruderyjni rodzice, dopiero po odłączeniu się od maminego cyca zrozumiałem, że ludzkie ciało jest piękne jak obraz, wtem należy je podziwiać i doceniać), relacje z równieśnikami lub wpływ katolickich mediów. Mam nadzieję, że po tych 8 latach się wyzwoliłeś. Pozdrawiam i przepraszam, że w dwóch postach, ale edycja posta w filmwebie ssie. Zdrówka!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones