Trochę smutno mi po obejrzeniu. Taki temat! Taka postać, naprawdę fajnie byłoby, gdyby powstał o niej dobry film. Niestety, tego nie zaliczę do dobrych...Obejrzane. Główna postać ucharakteryzowana raczej na Lizę Minelli, świetna za to postać Dyganta, wg mnie. Nie wiem, co film miał pokazać, nie wiem, jaka tu byłą teza. Ot, przypomniano Kalinę-bo warto, byłą absolutnie wyjątkowa postacią w szarzyźnie PRL.TYlko..jakoś to wszystko zdało mi się sztampowe. Polecam raczej obejrzenie któregoś z Kabaretu Starszych Panów z jej udziałem, albo filmu.